O Domu Zdrojowym w Cieplicach
Najważniejszą do dzisiaj budowlą Uzdrowiska Cieplice (nie Cieplic) jest Dom Zdrojowy, położony w samym centrum kurortu między zespołem pocysterskim od zachodu, a pałacem Schaffgotschów od wschodu. Decyzja o budowie w tym miejscu tak dużego jak na Cieplice obiektu nie była łatwa i z całą pewnością była głęboko przemyślana przez właściciela Uzdrowiska, hrabiego Friedricha Schaffgotscha. Stało się to na początku lat 20. XX wieku.
Uzdrowisko Cieplice rozwijało się na bazie istniejących tutaj naturalnych źródeł termalnych, które dla celów leczniczych odkryte zostały w 2 poł. XII wieku. Szerszemu gronu osób szukających podratowania zdrowia udostępnił je po 1175 roku, pierwszy książę śląski Bolesław I Wysoki.
Jego potomek - książę legnicki Bolesław Łysy, zwany Rogatką do prowadzenia uzdrowiska sprowadził tu w 1261 roku augustianów. Z kolei jego potomek książę lwówecki Bernard tę funkcję w 1281 roku powierzył joannitom. Trudno dzisiaj powiedzieć jak wówczas wyglądało to miejsce. Kiedy w 1368 roku zmarł ostatni niezależny książę śląski, spokrewniony z królem polskim Kazimierzem Wielkim, Bolko II Mały (ten sam z serialu „Korona Królów”), znajdujące się na jego ziemiach uzdrowisko stało się własnością królów czeskich.
Z ich rąk otrzymał je protoplasta cieplickiej linii Schaffgotschów, Gotsche II Schoff w 1401 roku. Do prowadzenia uzdrowiska ufundował w 1403 roku prepozyturę w Cieplicach klasztorowi cystersów w Krzeszowie. Praktycznie mnisi przybyli do Cieplic dopiero w 2 poł. 1410 roku. To właśnie oni zbudowali tu prawdopodobnie solidniejsze budynki, w tym basen kąpielowy, zwany później basenem kamiennym, głównym, klasztornym lub probostwa. Ten drewniany zapewne obiekt dwukrotnie spalił się w 1547 i 1583 roku. Jego odbudowę, a właściwie budowę nowego solidnego murowanego obiektu przeprowadził opat Kasper Ebert, a przebudowę w modnym stylu baroku dokonał w latach 1662-1664 opat Bernard Rosa.
W 1524 roku, kiedy Schaffgotschowie przeszli na protestantyzm, zbudowali na północny-wschód od istniejącego basenu probostwa, własny basen zwany później drewnianym, biedoty lub hrabiostwa. Został on całkowicie przebudowany, a właściwie na nowo zbudowany z kamienia w formie rotundy w 1627 roku przez Hansa Ulryka Schaffgotscha (straconego w 1635 roku za zdradę).
Oba baseny stały na środku placu, otoczonego budynkami służącymi potrzebom kuracjuszy (domy noclegowe, jadłodajnie, kramy sprzedażne itp.). Było to centralne miejsce uzdrowiska, coś w rodzaju rynku.
Po wielkim pożarze Cieplic w 1711 roku na wschód od basen hrabiowskiego na placu zdrojowym, hrabia Johann Anton Schaffgotsch kazał wznieść kolumnę dla św. Floriana, który miał chronić uzdrowisko przed „czerwonym kurem”.
Taki wygląd uzdrowiska w tym miejscu znamy z XIX-to wiecznych ikonografii i ze zdjęć z 2 poł. XIX i 1 poł. XX wieku. Choć budynki basenów były ciągle remontowane, nie spełniały już w tym czasie dobrze swojej roli. Były za małe i nieprzystosowane do wyzwań XX wieku. Uzdrowisko ciągle się rozwijało. Cieplice potrzebowały nowego obiektu, a ich właściciel chcąc uatrakcyjnić ofertę kurortu, musiał unowocześnić bazę. Dlatego, dokładnie 95 lat temu, w 1923 roku, hrabia Fryderyk Schaffgotsch podjął brzemienną w skutkach decyzję o budowie dużego, nowoczesnego i ekskluzywnego domu zdrojowego. Jego projektantem był z zawodu balneolog inż. Scherrer. Nowy obiekt miał stanąć na głównym placu Uzdrowiska, miał mieć cztery kondygnacje, 104 pokoje z łazienkami z wodą termalną. Oprócz basenów i nowoczesnych sal zabiegowych, znajdować się w nim miały: pijalnie wód, restauracje i cukiernie. Wszystkie pokoje hotelowe miały mieć duże okna i balkony.
Aby go zbudować należało przygotować odpowiedni plac. Zdecydowano, że będzie to plac zdrojowy. W takim wypadku należało coś zrobić z istniejącymi tu budowlami. W latach 1927-1928 całkowicie rozebrano dwa zabytkowe baseny: basen prepozytury i basen hrabiowski. Nie prowadzono przy tym żadnych badań archeologicznych, a szkoda bo prace te mogły wiele wyjaśnić co do początków Uzdrowiska i Cieplic w ogóle. Z placu zabrano kolumnę św. Floriana i przeniesiono ją na teren parafii św. Jana Chrzciciela, tuż za bramą prepozytury. Na pustym placu wzniesiono, w latach 1929-1931, nowoczesny dom zdrojowy, który do dzisiaj istnieje i jest ciągle modernizowany.
Decyzja hrabiego Schaffgotscha o budowie tego obiektu nie była dla niego zbyt łatwa, bowiem wiązała się ze zniszczeniem zabytkowych basenów. Dzisiaj inwestor zgody na takie działania z pewnością by nie dostał od służb konserwatorskich. Tajemnicą pozostanie w jaki sposób Fryderyk Schaffgotsch taką zgodę otrzymał od Günthera Grundmanna, ówczesnego konserwatora prowincji śląskiej. Mogły na tym zaważyć pieniądze, albo fakt, że Grundmann miał rodzinę w Cieplicach i był znajomym hrabiego. A może przeważyło to, że obiekt miał stanąć na naturalnych źródłach.
Z jednej strony szkoda, że zburzono dawne baseny. Dzisiaj byłyby wielką atrakcją turystyczną, jako jedne z najstarszych tego typu budowli w Europie. Z drugiej strony Cieplice nie miałyby tak pięknego obiektu uzdrowiskowego, jakim jest Dom Zdrojowy. Tak czy inaczej baseny, które przykrywa dzisiaj Dom Zdrojowy to te same baseny, które w tym miejscu zlokalizowali książęta piastowscy i Schaffgotschowie. O tym fakcie przypominają stosowne informacje wmurowane w zachodnią ścianę obiektu od ul. Piotra Ściegiennego. Tablica z napisem „Fundacja Piastów” i herb Schaffgotschów.
Mimo wszystko decyzja hrabiego Fryderyka Schaffgotscha była bardzo odważna i kontrowersyjna.