Dzieci „zdrajcy” Hansa Ulryka Schaffgotscha (cz. 1)
Hans Ulryk Schaffgotsch, pan na zamkach Chojnik i Gryf, wolny pan stanowy Żmigrodu, Semperfrei, cesarski generał kawalerii w czasie wojny trzydziestoletniej, ewangelik, a jednocześnie dowodzący oddziałami śląskimi ultrakatolickich Habsburgów, miał tak wysoką pozycję na Śląsku, że książęta śląscy z rodu Piastów (kalwini) zdecydowali się wydać za niego swoją siostrę Barbarę Agnieszkę.
Śląscy Piastowie byli dziećmi księcia legnicko-brzeskiego Joachima Fryderyka i Anny Marii anhalckiej. W sumie było ich pięcioro. - Jeden z braci zmarł jako dziecko. Książę Jan Christian był księciem brzeskim (jego synem był Christian, a wnukami ostatni Piast Jerzy Wilhelm i ostatnia Piastówna księżna Karolina), a drugi brat Jerzy Rudolf był księciem legnickim (posiadał wielką bibliotekę). Barbara miała też siostrę Marię Zofię. Dwudziestosześcioletnia Barbara Agnieszka (w tamtych czasach uważana już za starą pannę) brała udział w różnych uroczystościach związanych z legnickim dworem książęcym. W styczniu 1619 roku wraz z braćmi i ich żonami, Dorotą Sybillą brandenburską i Zofią Elżbietą anhalcką uczestniczyła w chrzcie Hansa Fryderyka, syna Henryka von Bornitz. W kwietniu wraz z księciem Jerzym Rudolfem i jego żoną Zofią Elżbietą uczestniczyła w chrzcie Jerzego, syna książęcego sługi Jerzego Vogela, a w sierpniu w tym samym towarzystwie w chrzcie Anny Marii, córki książęcego kucharza Veidta Venischa – opowiada Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze.
- Były to ostatnie jej wystąpienia jako panny przebywającej na dworze brata, Jerzego Rudolfa. Już wiosną 1620 roku w kancelarii książęcej w Legnicy podpisana została umowa małżeńska młodej księżniczki z wpływowym Hansem Ulrykiem Schaffgotschem. Ślub odbył się 31 października 1620 roku na zamku w Legnicy. Panna młoda miała wówczas 27 lat i była starsza od męża o ponad 2 lata. W wianie wniosła mu związek ze wspaniałą rodziną Piastów, a w posagu 30.000 talarów i ponad 80 ksiąg. W 1621 roku u boku rodzeństwa i rodziny brała udział w chrzcie Jana Jerzego, syna Krzysztofa Hedwigera, rajcy książęcego i jego żony Sybilli w Legnicy. W tym samym roku zaszła pierwszy raz w ciążę. Urodziła Hansowi Ulrykowi Schaffgotschowi sześcioro dzieci, z czego pięcioro ją przeżyło. Barbara Agnieszka zmarła na zamku w Kamienicy 24 lipca 1631 roku mając 38 lat. Pochowano ją w kościele pw. św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim. Jej małoletnimi dziećmi (córką 9.letnią, czterema synami: 8, 7, 4 i 2-letnimi) zajęła się ciotka Anna Ursula Maltzan. Tak się też złożyło w czasie trwania wojny trzydziestoletniej, że Hansowi Ulrykowi Schaffgotschowi nie raz przyszło stawać zbrojnie przeciwko jego szwagrom, którzy popierali ewangelików – mówi dyrektor.
Najstarszym dzieckiem Barbary Agnieszki i Hansa Ulryka była Anna Elżbieta, która przyszła na świat na zamku w Kamienicy 1 lutego 1622 roku. Dwaj jej bracia zmarli młodo: Jerzy Rudolf, który otrzymał imiona po ukochanym bracie Barbary Agnieszki, księciu Jerzym Rudolfie, urodził się w Kamienicy 17 stycznia 1626 roku, a zmarł 15 kwietnia 1630 roku na zamku Gryf. Drugi brat, Adam Gotard, urodził się w Kamienicy 7 października 1627 roku, a zmarł w Ołomuńcu w 1641 roku, już po ścięciu ojca w 1635 roku, mając tylko 14 lat. Anna miała jeszcze trzech braci: Krzysztofa Leopolda, Hansa Ulryka i Gotarda Franciszka. Największą tragedię, osierocone już przez matkę w 1631 roku, rodzeństwo Schaffgotschów przeżyło w lutym 1634 roku, kiedy za zdradę cesarza aresztowano ich ojca Hansa Ulryka Schaffgotscha. Dzieci przewieziono do zamku Kamienica i oddano pod opiekę przyrodniej siostry ojca, Anny Ursuli Maltzan zd. Hohenzollern Już we wrześniu tegoż roku wywieziono je do Ołomuńca i oddano pod opiekę jezuitom. Formalnymi opiekunami nieszczęsnych dzieci zostali Zygfryd von Kittlitz, Hans Bernard von Maltzan i Gotard Schaffgotsch z Płakowic.
- 31 marca 1635 roku wydano wyrok śmierci na Hansa Ulryka Schaffgotscha, który wykonano 23 lipca. Jeszcze w kwietniu tego roku wszystkie majątki ojca zostały skonfiskowane. Chojnik został splądrowany, Kowary sprzedane hrabiemu Czernin von Chudenitz, Podgórzyn hrabiemu von Gallas, Kamienica Mikołajowi Palffy, a Żmigród Melchiorowi von Hatzfeldt. W 1636 roku młodzi Schaffgotschowie przyjęli wiarę katolicką (do tej pory, tak jak ojciec, byli ewangelikami). Losy rodzeństwa potoczyły się różnie, ale były ze sobą dość silnie powiązane. Większość z nich wróciło do czynnego życia, oprócz Adama Gotarda, który pozostał w kolegium jezuickim w Ołomuńcu, gdzie pobierał naukę, i tam niespodziewanie zmarł w 1641 roku. Ponad sto lat po egzekucji Hansa Ulryka Schaffgotscha cesarz Józef II (1765-1790) uznał, że skazanie hrabiego było pomyłką i rehabilitował go. Było to już mało znaczące politycznie, bowiem Śląsk nie podlegał już Habsburgom, tylko królom pruskim, ale zdejmowało z potomków generała odium potomków zdrajcy. Być może na werdykt cesarza miała wpływ jego znajomość z biskupem wrocławskim Filipem Gotardem Schaffgotschem, którego władca odwiedził na wygnaniu na zamku na Janowej Górze koło Jawornika w 1785 roku – podsumowuje Stanisław Firszt.