Cztery rocznice Jana Ewangelisty Purkyne
W tym roku, 28 lipca minie 150 lat od śmierci wybitnego lekarza fizjologa, lingwisty oraz wielkiego działacza na rzecz idei panslawizmu – Jana Ewangelisty Purkyne.
Ten wybitny człowiek, z urodzenia Czech, przyszedł na świat 17 grudnia 1787 roku w Libochovicach. Po ukończeniu szkół średnich studiował w Pradze medycynę. Naukę w tej uczelni zakończył w 1819 roku (od tego czasu minęło właśnie 200 lat). Prowadził badania naukowe związane z wpływem kamfory, opium i terpentyny na organizm człowieka. Ich wyniki opublikował w 1829 roku (od tego wydania mija właśnie 190 lat). Następnie przeniósł się do Wrocławia, gdzie na Uniwersytecie stworzył pierwszy w świecie wydział fizjologii. Miało to miejsce w 1839 roku, a więc w tym roku mija 180 lat od tego wydania. We Wrocławiu oprócz dydaktyki dokonał wielu odkryć na niwie medycyny. Zajmował się też lingwistyką, szczególnie słowiańską. Był wybitnym znawcą języka serbo – łużyckiego.
Jego pobyt na Dolnym Śląsku i działalność we Wrocławiu od 1823 roku szczególnie na rzecz panslawizmu, który narodził się w Czechach w XIX wieku, skupiła wokół niego wielu studentów, których korzenie wywodziły się z narodów słowiańskich (Ślązaków, Polaków, Czechów, Serbo-Łużyczan), którzy w tych czasach nie posiadali własnej państwowości. Ruch panslawistyczny dążył do wyzwolenia kulturalnego, politycznego i gospodarczego Słowian i zjednoczenie ich w przyszłości, jako jednego narodu. Minusem tego ruchu był fakt, że głównymi elementami tego zjednoczenia miały być Rosja i prawosławie. Działacze ruchu dystansowali się od Słowian Zachodnich, bowiem przyjęli oni kiedyś wiarę rzymskokatolicką (Słowacy, Słoweńcy, Chorwaci i Polacy), a to stawiało ich w kontrze do Imperium Rosyjskiego i jego cerkwi. Część działaczy, szczególnie Polaków nazywano "Judaszami Słowiańszczyzny", bo nigdy nie chcieli podporządkować się Moskwie.
Nie przeszkadzało to działaczom ruchu przyjęcie hymnu "Hej! Słowianie", z melodią wzorowaną na polskim Mazurku Dąbrowskiego. Co miało miejsce w 1834 roku na Wszechsłowiańskim Zjeździe w Pradze. Melodia ta rozpowszechniła się w Europie do 1848 roku, czyli do Wiosny Ludów. Była później hymnem Słowacji, Jugosławii i Serbii oraz Czarnogóry, a do dzisiaj pozostała tylko w Polsce.
W czasie pobytu Jana Ewangelisty Purkyne we Wrocławiu, mieli z nim kontakt "słowiańscy studenci", w przeważającej części Polacy z Wielkopolski i Małopolski. Wśród nich było wielu młodych ludzi, którzy później wyrośli na wielkich patriotów i słowianofili. Wśród nich był Teofil Matecki (1810 – 1886), lekarz, działacz społeczny, uczestnik Powstania Listopadowego w 1830 roku, a od 1833 roku, student Uniwersytetu Wrocławskiego. To z jego inicjatywy w 1836 roku założone zostało na tej uczelni Towarzystwo Literacko – Słowiańskie, a jego ojcem ideowym i pierwszym opiekunem był właśnie Jan Ewangelista Purkyne. Celem Towarzystwa było pogłębianie wiedzy na temat historii, języka i literatury narodów słowiańskich. Przez kilkadziesiąt lat działało w nim prawie 900 osób. W czasie studiów we Wrocławiu związani z nim byli, m.in.: Florian Cynowa (1817 – 1881), pisarz kaszubski, a także działacz społeczny i narodowy ; Ryszard Wincenty Berwiński (1819 – 1879), polski poeta, tłumacz języka czeskiego, uczestnik walk w czasie Wiosny Ludów; Marian Langrewicz (1827 – 1887), oficer artylerii pruskiej, a w 1863 roku dyktator powstania styczniowego.
Z Janem Ewangelistą Purkyne spotkali się i korespondowali, m.in. Wincenty Pol (1807 – 1872) i Kornel Ujejski (1823 – 1897). To właśnie z nimi, w roku 1847, ten wybitny pedagog i wychowawca, a także działacz kulturalno – społeczny, spotkał się w w Warmbrunn (Cieplice Śląskie Zdrój), o czym tak pięknie napisali nasi naukowcy, prof. Zbigniew Domosławski i prof. Henryk Gradkowski.
Jan Ewangelista Purkyne, w 1850 roku, wyjechał z Wrocławia i zamieszkał na stałe w Pradze. Tam też dokonał żywota.
Tymczasem na Uniwersytecie Wrocławskim nadal funkcjonowało Towarzystwo Literacko – Słowiańskie, a myśli i działania profesora kontynuowali Wojciech Cybulski i Władysław Nehring. O Towarzystwo otarli się, mi.in. Adam Asnyk (1838 – 1897) i Jan Kasprowicz (1860 – 1926).
Po okresie Wiosny Ludów i Powstaniu Styczniowym w Polsce, działalność Towarzystwa była bardzo utrudniona i mocno blokowana, szczególnie po 1871 roku (powstanie Cesarstwa Niemieckiego). Wzmożono działania germanizacyjne, m.in. osławionej "Hakaty". W marcu 1885 roku rozpoczęły się, tzw. "rugi pruskie" (wysiedlono 26.000 osób, które nie miały obywatelstwa pruskiego), a rok później, zarządzeniem ministra oświaty Rzeszy, 1 czerwca 1886 roku zlikwidowano wszystkie polskie towarzystwa studenckie.
Jednak pamięć o Janie Ewangeliście Purkyne i jego działalności nie tylko naukowej, ale także na rzecz "słowiańskości" pozostała żywa na Śląsku do dzisiaj tak na Uniwersytecie Wrocławskim, jak i w Cieplicach. Tutaj, z inicjatywy prof. Zbigniewa Domosławskiego, umieszczono tablicę pamiątkową na głazie, nad Wrzosówką przy moście do Parku Norweskiego. Stoi ona niedaleko Pawilonu Norweskiego i upamiętnia fakt spotkania się w Uzdrowisku Jana Ewangelisty Purkyniego z jego o ponad 20 lat młodszym przyjacielem - Kornelem Ujejskim.